czwartek, 25 lipca 2013

Kolejny dzień w NY



No i stało się dopadła nas różnica czasu najpierw w nocy wstałyśmy o 4 bo przecież to w Polsce już było prawie południe a kiedy wracałyśmy  o 18 byłyśmy tak śnięte że spałyśmy w metrze ale od początku ...
Dzień spędzałyśmy pod hasłem targowiska próżności, bowiem wylądowałyśmy dzisiaj na 5th Avenue czyli ulicy zakupów,  istne wariactwo, tłum ludzi ubranych w każdym stylu, mijałyśmy kilku prawdziwych kosmitów, oblepionych złotem Rosjan, piszczące Japonki  i bogate, eleganckie amerykanki, odprowadzane do luksusowych aut przez obsługę sklepów targających torby, paczki i paczuszki z logo Louis Vuitton, Tiffany & Co., Gucci, Prada, Bottega Veneta, Armani, Fendi, Versace, Tommy Hilfiger, Cartier, Omega, Chanel, BCBG Max Azria, Harry Winston, Salvatore Ferragamo, Nike, Escada, Swarovski, Bvlgari, Emilio Pucci, Ermenegildo Zegna, Diesel, i  wielu innych. 


Zajrzałyśmy jedynie na moment do Macy's bo prawdziwą wycieczkę po tej ulicy planujemy na kolejny dzień, gdzie przy ruchomych schodach stoi obsługa kierująca ruchem - taki tłum. W dziale z kosmetykami na każdym kroku stoi "myśliwy" który poluje na klientów kusząc zapachami m.in. CHANEL, Dior, Calvin Klein, Hugo Boss, Armani.(odnośnik: odcinek "Przyjaciół", kiedy Joe pracował w sklepie i atakował ludzi butelką perfum) Atakowane z każdej strony rozsiewającymi nad nami mgiełkami, uciekamy z Gabą  i kierujemy się do siedziby ONZ.  





W drodze powrotnej odwiedzamy najpiękniejszy budynek NY Chrysler Building, wybudowany w stylu art déco, a zaprojektowany przez Williama van Alena, który postanowił ozdobić go elementami charakterystycznymi dla samochodów Chryslera, który był pierwszym właścicielem budynku. Niestety zwiedzić można tylko lobby budynku które, podobnie jak on sam, jest  bardzo eleganckie. 




Idąc szlakiem najbardziej rozpoznawalnych budynków NY dotarłyśmy do  Empire State Building, już samo wejście robi ogromne wrażenie ogromny hol którego wysokość jest równa trzem piętrom wieńczy ogromny  relief przedstawiający ten budynek. 

Tak na szybko wymieniałyśmy z Gaba filmy, które kojarzyłyśmy z tym budynkiem i tak przede wszystkim King Kong


Dzień Niepodległości i aby iść za ciosem wielkich produkcji Pojutrze, klasyk jak  Bezsenność w  Seattle pełna lista tutaj http://www.esbnyc.com/esb_story_movies.asp
Tu już mogłyśmy pokonać własne słabości związane z wysokością i wjechać na samą górę a tam już widoki ... 





Na koniec po tych wrażeniach wstąpiłyśmy do Nowojorskiej Biblioteki Publicznej, która jest jedną z największych bibliotek publicznych na świecie z ogromną czytelnia publiczną 



Budynku pilnuje para marmurowych lwów Patience i  Fortitude, które nazywane są ulubionymi rzeźbami NY.


Podczas dzisiejszego spacerku zwiedziłyśmy jeszcze Grand Central Station, czyli dworzec kolejowy kolei podmiejskiej, jest to bardzo popularne miejsce spotkań i wielką atrakcją architektoniczną. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz